„…W środku zakładu zdrojowo-kąpielowego w Krynicy, wśród ogrodu zakończonego laskiem sosnowym wybudowałem w roku zeszłym dom według wszelkich możliwych wymogów higieny. Pokoje są duże, wysokie, należycie oświetlone, zwrócone przeważnie ku południowi, opatrzone balkonami lub werandami. Można je łączyć ze sobą w dowolnej ilości. Są one należycie umeblowane i opatrzone pościelą możliwie najlepszą. Przytem posiadają piece, aby je można ogrzewać w dnie chłodniejsze.
Zaprowadzone dzwonki elektryczne umożliwiają dokładną obsługę, a telefony ułatwiają porozumiewanie się z zarządem. Kuchnie i budynki gospodarskie umieściłem ze względów higienicznych w pewnem oddaleniu od pomieszkam Za temi ciągną się ogrody warzywne, a zaś całe gospodarstwo nabiałowe oddzielone jest znaczniejszą przestrzenią. Prócz chorych gorączkujących, z chorobami zakaźnemi. zarażliwemi i umysłowemi wszyscy inni mogą być do zakładu przyjęci, czy to dla przeprowadzenia kuracyi wyłącznie higieniczno dyjetetycznej, czy też dla przeprowadzenia innych rodzajów leczeń obok zastosowania przytem odpowiedniej dyjety, którą we wszystkich przypadkach będę osobiście zarządzał.
W zakładzie znajdą chorzy wszelką opiekę i bezpieczeństwo, dlatego zbytecznem jest, by towarzyszyły im osoby zdrowe. W danym razie i te mogą umieścić się w zakładzie. Za tygodniowy pobyt w zakładzie: za mieszkanie, pościel, służbę i całodzienne jedzenie, według jakiejkolwiekbądź dyjety, z wyłączeniem sztucznego odżywiania, opłacać się będzie w Lipcu i Sierpniu, zależnie od wielkości i jakości mieszkania 24,50; 31,50 lub 42 złr. od osoby…”
Tak o swoim Zakładzie Dyjetetycznym pisał w 1889 r. dr Bolesław Skórczewski, pierwszy właściciel i budowniczy „Witoldówki”.
Obecna Willa jest wiernym odwzorowaniem pierwotnego budynku, zarówno w detalach architektonicznych, jak i w materiale budowy. Pełna uroku i magicznego piękna Willa jest jednym z obiektów najczęściej fotografowanych w Krynicy Zdroju i cieszy się niezmiennym zainteresowaniem turystów.
Naszymi największymi walorami są – staropolska gościnność, atrakcyjna lokalizacja, piękna, zabytkowa architektura oraz wysoka jakość usług.
Zapewniamy naszym Gościom wyśmienite warunki do wypoczynku oraz spotkań biznesowych i integracyjnych. Możemy poszczycić się posiadaniem stałych klientów zarówno z kraju jak i z zagranicy. Powracają do naszego Pensjonatu by znowu móc wypoczywać w komforcie, elegancji i niepowtarzalnej atmosferze tego miejsca.
Właścicielem Pensjonatu „Witoldówka” jest PHZ SM „LACPOL” sp. z o.o. w Warszawie, który w 2019 r. dołączył do grupy Polmlek – największej w Polsce prywatnej firmy mleczarskiej ze stuprocentowym polskim kapitałem.